piątek, 22 stycznia 2016

Niekochana Katarzyna Misiołek



Katarzyna Misiołek jest mieszkanką Krakowa, która przez kilka lat przebywała w słonecznej Italii, gdzie pracowała i uczyła się języka. Obecnie współpracuje z kilkoma wydawnictwami prasowymi, ale z żadnym nie jest związana na stałe. Pasjonuje ją ezoteryka, psychologia, medycyna niekonwencjonalna i turystyka. Czyta powieści grozy, sama pisuje krótkie horrory.


"Niekochana" to pierwsza książka autorki, z jaką miałam możliwość się zapoznać. Urzekła mnie i dała mi do myślenia, podobnie jak kolejna powieść pisarki-"Ostatni dzień roku", o której opowiem przy innej okazji.


"Niekochana" to historia o pozorach. Główna bohaterka zdaje się być osobą szczęśliwą i zadowoloną z życia, dlaczego zatem ta powieść ma tak wymowny tytuł, zastanawiamy się rozpoczynając czytanie. Intryguje nas ono, nurtuje.  Jesteśmy zwyczajnie, po ludzku, ciekawi. Nie spodziewamy się jednak, co rozgrywa się za drzwiami domostwa tej zdawałoby się idealnie dobranej pary.
Osoby, które tkwią w wieloletnich związkach być może szybko odnajdą się w stworzonej przez Misiołek rzeczywistości. W niejednym małżeństwie dochodzi do kłótni, niesnasek i nieporozumień. Znużenie, znudzenie, rozczarowanie, szara i smutna codzienność nie pomagają w odbudowaniu relacji, jaka łączyła małżonków na samym początku. Potrzeba wiele odwagi i siły, by przetrwać kryzys. Nie każdemu się to udaje...

Jakie myśli zaczynają zadręczać Agnieszkę? Do jakich konkluzji dochodzi? Czy naprawdę jest taka radosna i beztroska, jak mogłoby się wydawać? Ma przecież doskonałego męża, dobrą pracę, przyjaciół i piękny dom z ogrodem! Czy ma powody do narzekania? Dlaczego nagle zaczyna odczuwać dyskomfort i dostrzegać, że Igor traktuje ją inaczej niż kiedyś? Z jakiego powodu jej mąż stał się wyzuty z uczuć? Bohaterka tej historii jest w stanie zrobić wszystko, byleby tylko odzyskać miłość ukochanego. Jak wiele będzie w stanie poświęcić?

Autorka książki odpowiada w niej na pytanie, czy zawsze i za wszelką cenę warto walczyć o uczucie. Czy istnieją takie sytuacje, w których powinniśmy odpuścić, dać sobie spokój? Kiedy człowiek przekracza granicę i traci szacunek do samego siebie? Czy zdradę można wybaczyć? Zapomnieć o niej?

"Niekochana" naprawdę dała mi do myślenia. Poruszająca, ciekawa, ujmująca to była lektura. Pokazująca prawdziwe życie, a takie książki cenię szczególnie. Nie te ckliwe, słodkie opowieści mocno odrealnione, a właśnie takie, które zadziwiają autentycznością, z których na każdym kroku i z każdej strony wylewa się prawda. Gorzka, smutna, ale nie do końca. Bo to książka dająca nadzieję. Kobiety mają w sobie wielką siłę, której wcześniej się po sobie nie spodziewały. W sytuacjach dramatycznych, trudnych, potrafią wykrzesać z siebie wielkie pokłady odwagi, by zawalczyć o siebie i swoje szczęście. Dla mnie to była idealna lektura. Tak emocjonujące, budzące skrajne reakcje historie są mi szczególnie bliskie. Polecam.

1 komentarz:

  1. Kolejne, przynajmniej dla mnie, nowe nazwisko na wydawniczej mapie naszego kraju:) Zobaczymy.... Fajnie, że mam skąd dowiadywac sie o takich nowinkach:)

    OdpowiedzUsuń